W dzisiejszym
poście dowiecie się jak często trenować i jak wypoczywać po treningu.
Oczywiście głównym wyznacznikiem tego jest nasza ilość wolnego czasu gdyż nie
każdy może sobie pozwolić na częste treningi. Jednak gdy chcemy coś osiągnąć
musimy posiadać sporo wolnego czasu.
W skrócie to
zjawisko wygląda tak:
Wychodząc na
trening twoja wydolność jest na jakimś poziomie, wraz z trwaniem treningu twoja
wydolność spada aż do zakończenia treningu. Po treningu twoje ciało się
regeneruję i podnosi twoją wydolność ponad wyjściową (sprzed treningu). I to
jest właśnie moment na kolejny trening, zaczniemy go z wyższego poziomu więc
powoli będziemy się wspinać ku szczytą naszej wydolności.
Jednak to na nic
się nie zda jeśli nie będziemy się prawidłowo regenerować czyli dużo jeść i
spać, motto zawodowych kolarzy brzmi „Jak nie musisz stać to usiądź, jak nie
musisz siedzieć to się połóż”. Najważniejszy w regeneracji jest sen. Zróbcie
sobie test sprawdźcie w sobotę ile śpicie bez budzika (oczywiście dzień
wcześniej bez melanżu) a potem kładźcie się tak żebyście się wyspali do tej
godzin na którą wstajecie.
Ale tak na prawdę moment w którym występuje superkompensacja każdy zawodnik musi u siebie sam
wyczuć (musicie na treningu czuć, że macie z czego jechać).
Wnioski:
- trenujmy
regularnie
- nie trenujemy
za ambitnie bo to przyniesie odwrotny skutek
- stawiajmy na regenerację
Zachęcam do
komentowania i subskrybowania, a w następnym poście o tym jaki wpływ na nasz
trening ma to co jemy.